top of page

Lubuskie w złocie – jesienna podróż do Mierzęcina

Lubuskie w złocie – jesienna podróż do Mierzęcina

W listopadowym słońcu Lubuskie mieni się jak bursztyn. Drogi wiodą przez lasy, w których liście płoną wszystkimi odcieniami jesieni, aż wreszcie zza wzgórz wyłania się Pałac Mierzęcin.


Spacer po parku o tej porze roku przypomina sen: złote liście wirują w powietrzu, stawy odbijają niebo, a czas zdaje się płynąć wolniej. W Mierzęcinie jesień nie jest końcem lata, lecz jego dojrzałym echem – pełnym światła, smaku i spokoju, którego tak bardzo dziś szukamy.


Lubuskie w złocie – jesienna podróż do Mierzęcina

Komentarze


bottom of page